G G7 C Cm
Zona mialam byc mial byc slub i wesele tez
G Em A D
Juz zaprosilam gosci kapela z rodzinnych stron
Hm
Miala tam grac polke na dwa
G A D
Matki poblogoslawily dawno nam
G A C
Byl umówiony ksiadz bukiet mi
Cm
Przywiezli z bialych róz
G Em A D
Welon juz na glowie kosciól peka w szwach
Hm
Babcia we lzach cichutko lka
G A D
Organista daje znak a Jego brak
G D Em
Sukienka samotnie w szafie lsni
A D
Nie zalozy jej juz nikt
D D A
Nie dowie sie czemu tak stalo sie
D
Zamiast „tak” On powiedzial ”nie”
G D Em
Zamówilam pogode na ten dzien
A D
A i tak znów padal deszcz
D G A
Nikt nie widzial mych lez gdy mówiles ze
D
Nie pokochasz nigdy mnie na dobre i na zle
F C G F E
Kto z milosci nie umarl nie potrafi zyc
C G
Moje serce kiedys zlamane mocniej kocha dzis
F C G F E
Kto z milosci jeszcze nie umarl nie potrafi zyc
C G
Moje serce kiedys zlamane mocniej kocha dzis