„…pod nogami dywan z trocin
mur porosla trawa
cienie pod piwnicy sciana
w martwym oknie szklana lza
beda o mnie spiewac piesni
wolalabym zyc
moje imie – Inka
wykleta zycia nic…”
F C G
Nie ogladam sie za siebie
Am
Tam gdzie dymi mrok
F C G
Co przede mna, tego nie wiem
Am
Jeszcze tylko jeden krok
F C
Niczego mi nie zal
G Am
Wszystko ma poczatek, wszystko ma swój kres
F C
I ty nie rozpaczaj
G
Chce bys swoim zyciem, zyl troche za mnie
Am F
Wole to od twoich lez
C G
Czy wiesz, nie zostanie z nas nic
Am
Prochy rozwieje wiatr
F C
Kiedy zechcesz, kiedy zechcesz
G Am
znalezc mnie w sobie przestan sie bac
F C G
Nie ogladaj sie za siebie
Am
Tam gdzie dymi mrok
F C G
Jestem blisko obok ciebie
Am
Jeszcze tylko jeden krok
F
Martwy krzyk w oddali
C
W piwnicy mrok
G
Serce wylamali
Am
Ciezkich butów krok
F C
W dzien zwyciestwa o nas zapomnial swiat
G Am
Moich siedemnascie lat, zabil czyjs syn i brat
F
Powiedz bliskim
C
zachowalam sie jak trzeba
G Am
nie dla medalu, tam juz nagród nie potrzeba
F C
to dla ciebie kropelka Polski
G Am
daj ja dzieciom gdy nie wiedza o czym snic
F C G
Niech obejrza sie za siebie
Am
Tam gdzie dym i mrok
F C G
Bede blisko, obok w niebie
Am
To tylko jeden krok
F C G
Twego zycia jedna chwila
Am
Zycie wraca mi
F C G
W jednej chwili mnie zabraklo
Am
Ale jestes teraz Ty
F C G
Obejrzyjcie sie za siebie
Am
Tam gdzie dym i mrok
F C G
Bede blisko, obok w niebie
Am
To tylko jeden krok
F C G
Twego zycia jedna chwila
Am
Zycie wraca mi
F C G
W jednej chwili mnie zabraklo
Am
Jestescie wy
„…grad pocisków, lustro peka
Ciemnosc zapiera dech, mój krzyk:
Niech zyje Polska! Slodka w ustach krew
Czas przystaje, swiat zamiera
Robie pierwszy krok, on obejmuje mnie
Daje poniesc sie przez mrok…”