[Intro]
D
[Verse 1]
D F# Bm
Ocean w nas spi i horyzont z nas drwi
G A D
Plytka fala falszywie sie mieni
D F# Bm
A prawdziwy jest rejs do nieznanych ci miejsc
D G A D
Kiedy plyniesz na przekór przestrzeni
[Verse 2]
D G A D
I na tej z wielu dróg po co ci para nóg?
D G A
I tak dotrzesz na pewno do konca
G D F# Bm
Niepotrzebny ci wzrok, zeby wyczuc swój krok
D G A D
I nie musisz wciaz radzic sie slonca
[Verse 3]
D G A D
Wielbicieli i slug tlum ci zawisl u nóg
D G A
To wolnosci twej chciwi straznicy
G D F# Bm
Zaprowadzisz ich tam, gdzie powinienes byc sam
D G A D
Z nimi zadnej nie przejdziesz granicy
[Verse 4]
D G A D
Zlekcewaza twój glos, którym wrózysz im los
D G A
Od jakiego ich nic nie wyzwoli
G D F# Bm
Bo zabije ich las rak, co klaszcza na czas
D G A D
W marsza rytm, co smierc niosac, nie boli
[Verse 5]
D F# Bm
Patrz jak pija i zra, twoja zywia sie krwia
G A D
I zongluja slowami twych piesni
D F# Bm
Lecz nic nie sni im sie, a najlepiej wiesz, ze
D G A D
Nie istnieje wszak to, co sie nie sni
[Verse 6]
D G A D
By przy smierci twej byc, plakac, smiac sie i drwic
D G A
To jedyny cel twojej eskorty
G D F# Bm
Oddaj komus rzad dusz i na wlasny szlak rusz
D G A D
Tam, gdzie zadne nie zdarza sie porty
[Verse 7]
D G A D
Mówic beda, zes zbiegl, ale wyjda na brzeg
D G A
I zdradzieckie ci lampy zapala
G D F# Bm
Ale ty patrzac w dal, plynac bedziesz wsród fal
D G A D
Az sam wreszcie staniesz sie fala
D G A D
Mówic beda, zes zbiegl, ale wyjda na brzeg
D G A
I zdradzieckie ci lampy zapala
G D F# Bm
Ale ty patrzac w dal, plynac bedziesz wsród fal
D G A D
Az sam wreszcie staniesz sie fala
1985