[Verse]
Dm
Nie jadalem dotad takich dan,
G
które Ty serwujesz mi.
Am
Bralem byle co,
F
byle miec kilodzule,
by sie bic.
Dm
Kilodzule by sie o cos lac,
G
gest nikczemny,
slowo klucz.
Am
Teraz czekam az ukroisz nac,
F
Dodasz cukru, narwiesz bzu.
[Chorus]
Dm G Am F
Z imbirem...
Dm G
Smakuje mi.
Am F
Choc nie przywyklem...
Dm G
Kanciaste mam
Am
smakowe kubki,
F
za plytkie.
Dm G
Staram sie i nie chce,
Am
Cie urazic,
F
to bzdury przeciez.
Dm G
Nie chce bys poznala
Am F
moja byla diete znów.
[Verse]
Dm
Nie jadalem dotad takich dan,
G
które Ty serwujesz mi.
Am
Bralem byle co,
F
byle miec kilodzule,
by sie bic.
Dm
Kilodzule by sie o cos lac,
G
gest nikczemny,
slowo klucz.
Am
Teraz ze mna pragniesz
slodko spac.
F
Kazdy Twój sen chlone prócz
Dm G
imbirowych przyszlosci
Am
o smaku kabli,
F
o smaku gniewu.
Dm G
Jak umknela nam ta
Am
mala róznica,
F
przeciwny biegun.
Dm G
I jak umknelo nam,
Am F
ze kogos innego Ci juz potrzeba.
Dm G
Kto pachnie imbirem...
Am F
Imbirem....